Następuje pacyfikacja części Kościoła, która wciąż jest katolicka. Ograniczenia w liturgii i zmiany Synodu o Synodalności mają wypchnąć katolików do Bractwa Świętego Piusa X. Prowokacja umożliwi potem „ekskomunikę” tradycjonalizmu. Obecni Kardynałowie należą do Kościoła tylko pozornie, będąc w rzeczywistości heretykami. Fernández został postawiony na czele byłego Świętego Oficjum, aby nie robić tego, co powinien robić.