Kryzys Kościoła oczami katolika posoborowego

Msza Trydencka – spór o nic czy o wszystko?

Ogłoszony kilka tygodni temu dokument papieża Franciszka Traditionis Custodes ograniczający możliwość sprawowania Mszy Trydenckiej, określanej również mianem nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego ​1​, na nowo rozbudził zainteresowanie tą kwestią. Wielu dyskusja ta zapewne wydaje się niepotrzebną kłótnią „o nic”, o jakiś starożytny „zwyczaj” czy też formę, która jednym podoba się bardziej, a drugim mniej.

Przeciętny neokatolik (katolik posoborowy) uczestniczący po raz pierwszy w Mszy Trydenckiej jest zupełnie zagubiony (doświadczenie własne). Nawet uzbrojenie w dwujęzyczny mszalik niewiele pomaga, albo wręcz przeszkadza. Czujemy się jakbyśmy brali udział w obrzędzie zupełnie innego wyznania, który ma niewiele wspólnego z niedzielną Mszą, do której jesteśmy przyzwyczajeni.

O co więc chodzi? Jak to się stało, że katolicka liturgia została poddana tak daleko idącym przeobrażeniom? Czy faktycznie to tylko kwestia formy i zwyczaju, odprawiania po polsku czy po łacinie, przodem czy tyłem do ludzi? Czy to spór o nic czy o wszystko?

Historia Mszy Świętej

Początki katolickiej liturgii

Początkowo papieże nie narzucali Kościołowi jednolitej liturgii​2​. Istniało wiele rytów powiązanych z patriarchatami oraz ich regionalnych adaptacji. Praktyka spisywania obrzędów liturgicznych ustaliła się w IV wieku. Datowany na IX w. sakramentarz gregoriański przypisywany papieżowi Grzegorzowi Wielkiemu, później stał się podstawą Mszału Rzymskiego (Missale Romanum), który dominował w kościele zachodnim już od X wieku. Na przełomie XII i XIII wieku wędrujący bracia franciszkanie upowszechnili ten mszał w całym świecie chrześcijańskim.

Sakramentarz Gregoriański
©Bodleian Libraries, University of Oxford

Sobór Trydencki i bulla Quo primum tempore

Mający pozycję dominującą ryt rzymski dalej podlegał pewnym lokalnym modyfikacjom, wskutek których powstało jego wiele odmian. W obliczu reformacji protestanckiej palącą stawała się potrzeba jednolitego i autorytatywnego wyrazu doktryny eucharystycznej, który mógłby się stać bastionem wiary w obliczu zagrożenia ze strony herezji​2​. Dzieło to podjął Sobór Trydencki obradujący w latach 1545-1563.

A ponieważ wypada, by rzeczy święte sprawować święcie, a ze wszystkich ta ofiara jest najświętsza, [dlatego] w celu godnego jej składania i uczestniczenia w niej, Kościół katolicki przed wielu wiekami ustanowił św. kanon, tak wolny od wszelkiego błędu, że niczego w nim nie ma, co by jak najbardziej nie tchnęło świętością i pobożnością i nie wznosiło ku Bogu umysłów tych, którzy składają ofiarę. Na kanon bowiem składają się tak słowa samego Pana, jak tradycje apostolskie i nabożne modlitwy wprowadzone przez świętych papieży.

sobór trydencki, Nauka o Najświętszej Ofierze Mszy œŚw.

Kan. 1. Jeśli ktoś twierdzi, że we Mszy św. nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary albo że składanie ofiary nie jest niczym innym, jak podawaniem nam Chrystusa do spożycia – niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.

Kan. 6. Jeśli ktoś twierdzi, że Kanon Mszy zawiera błędy i że dlatego winien być zniesiony – n.b.w.

Kan. 9. Jeśli ktoś twierdzi, że liturgiczne zarządzenie Kościoła rzymskiego, według którego część kanonu i słowa konsekracji odmawia się po cichu jest godne potępienia albo że należy Mszę św. odprawiać tylko w języku narodowym, albo że nie należy dodawać wody do wina przy ofiarowaniu kielicha, jakby to było przeciwne ustanowieniu Chrystusa – n.b.w.

wybrane Kanony soboru trydenckiego o najświętszej ofierze Mszy świętej

Warto zwrócić uwagę na termin „kanon”, który być może jest nieznany katolikowi posoborowemu. Jest to część Mszy po Sanctus (Święty, święty) i przed Pater Noster (Ojcze nasz), która uważana jest za najstarszą i najwznioślejszą. Należy do niej również przeistoczenie​3​. Jak widać, już w XV w. Sobór Trydencki mówi, że kanon ustanowiony został „przed wiekami”. Powszechnie uważany jako pochodzący od czasów apostolskich, cytowany był już przez św. Ambrożego około 390 roku, a ostatecznie ukształtował się na przełomie V i VI wieku​4​. Dlatego też te najświętsze słowa Sobór nakazuje odmawiać po cichu.

Dzieła dokończył po Soborze papież Pius V, który bullą Quo primum tempore z 1570 roku promulgował ujednolicony Mszał Rzymski. Był to pierwszy akt legislacyjny dotyczący liturgii w historii Kościoła​2​.

[…] Postanowiliśmy więc przekazać to zadanie wybranemu komitetowi uczonych; a oni, porównując na każdym etapie swojej pracy i z najwyższą uwagą starożytne kodeksy z Naszej Watykańskiej Biblioteki oraz odpowiednie (oryginalne lub poprawione) kodeksy z innych źródeł, konsultując to ponadto z pismami uznanych starożytnych autorów, którzy zapisali nam w testamencie treści dotyczące odprawianych świętych rytów, odtworzyli w ten sposób sam Mszał w pierwotnej formie i rycie świętych Ojców

[…] będzie odtąd bezprawiem na zawsze w całym świecie chrześcijańskim śpiewanie albo recytowanie Mszy św. według formuły innej, niż ta przez Nas wydana;

[…] zachowując tylko te, gdzie praktyka odprawiania Mszy św. w inny sposób była przyznana ponad 200 lat temu wraz z jednoczesnym utworzeniem i zatwierdzeniem kościoła przez Stolicę Apostolską, oraz te, które zachowały podobny zwyczaj nieprzerwanie przez okres nie mniej niż 200 lat; w których to przypadkach w żaden sposób nie odwołujemy ich ww. przywilejów lub zwyczajów.

[…] Ponadto, na mocy treści niniejszego aktu i mocą Naszej Apostolskiej władzy, przyznajemy i uznajemy po wieczne czasy, że dla śpiewania bądź recytowania Mszy św. w jakimkolwiek kościele, bezwzględnie można posługiwać się tym Mszałem, bez jakichkolwiek skrupułów sumienia lub obawy o narażenie się na karę, sąd lub cenzurę, i że można go swobodnie i zgodnie z prawem używać. […].

Podobnie nakazujemy i oznajmiamy, iż nikt nie może być nakłaniany bądź zmuszany do zmieniania tego Mszału; a niniejsza Konstytucja nigdy nie może być unieważniona lub zmieniona, ale na zawsze pozostanie ważna […]

Bulla quo primum tempore, pius V 1570

Warto zwrócić uwagę, że bulla nie promulguje nowego mszału, a jedynie porządkuje istniejący od wieków i dominujący już ryt rzymski​2​, zezwalając jednocześnie na stosowanie innych rytów używanych od min. 200 lat. Intencją jest więc ujednolicenie istniejącego, a nie chęć stworzenia nowego rytu.

Bulla była odtąd drukowana na początku Mszału Rzymskiego potwierdzając jego ważność.

Liturgie Reformacji

Liturgia była jedną z osi sporu toczącej się w XVI wieku reformacji. Protestanccy reformatorzy, zarówno Luter w Niemczech jak i Cranmer w Anglii stopniowo wprowadzali do liturgii zmiany przeobrażając Mszę z Najświętszej Ofiary w Wieczerzę Pańską​2​.

Luter w swojej liturgii usunął offertorium (ofiarowanie) i kanon. Zamiast tego kapłan recytuje opis ustanowienia Wieczerzy Pańskiej i wypowiada na głos w języku narodowym słowa konsekracji, po czym rozdaje komunię pod dwiema postaciami.

„Główny element ich kultu, czyli Msza, jest niezrównaną wprost bezbożnością i ohydą. Robią z niej ofiarę i jakiś dobry uczynek.”

Kult był uprzednio rozumiany jako oddawanie czci Bogu; odtąd będzie on skierowany na człowieka, aby go pocieszyć i oświecić. Podczas gdy uprzednio na honorowym miejscu znajdowała się ofiara, odtąd najważniejsze będzie kazanie

„Bezwzględnie odrzucamy to, by Msza miała być ofiarą. Nazywamy ją posiłkiem, wieczerzą eucharystyczną. Eucharystią.”

„To Bóg składa we Mszy ofiarę człowiekowi, a nie człowiek Bogu”

Msza jest synaksą, jest komunią. Eucharystia została poddana trojakiej, godnej opłakiwania niewoli: odsunięto wiernych od kielicha Pańskiego, narzucono jako dogmat wiary zmyśloną przez tomistów opinię o transsubstancjacji i zrobiono z Mszy ofiarę.”

Wypowiedzi Marcina LutRa​5​

Tworząc anglikańską Prayer Book, podobne zmiany wprowadził Cranmer​2​.

Jasno widać tutaj zdecydowaną przeciwstawność postanowień Soboru Trydenckiego i bulli Quo Primum wobec tez protestanckich reformatorów nakazujących​2​:

  • sprawowanie liturgii na głos w języku narodowym
  • nadanie liturgii charakteru uczty wspólnotowej celebrowanej przy stole
  • zwrócenie celebransa twarzą do zgromadzonych
  • komunię przyjmowaną na stojąco, na rękę, pod dwiema postaciami
  • zanegowanie ofiarnego charaktery Mszy Św.
  • odrzucenie transsubstancjacji i realnej obecności Ciała i Krwi Chrystusa w Eucharystii
  • odrzucenie widzialnego kapłaństwa na rzecz kapłaństwa świeckich

Reforma liturgii Wielkiego Tygodnia

Mszał Rzymski pozostawał bez istotnych zmian przez 500 lat, aż do połowy wieku XX​2​.

Dopiero papież Pius XII przeprowadził pewną reformę liturgii Wielkiego Tygodnia. W rezultacie działania papieskiej Comissio Piana powołanej w 1948r​6​:

  • „przywrócono” Wigilię Paschalną, ceremonie Wielkiego Czwartku, Piątku i Soboty na godziny wieczorne
  • wprowadzono możliwość odprawiania Mszy Św. po południu (wcześniej wyłącznie rano)
  • kapłan zaczął stać częściej przodem do wiernych
  • złagodzono rygor postu eucharystycznego, który „w przypadku poważnych przeszkód” został skrócony do 1 godziny przed Komunią św.
  • wprowadzono zwyczaj czytania Ewangelii i lekcji w języku narodowym.
  • dano również możliwość misjonarzom aby „wciągać do użytku sakralnego także muzykę tubylczą” aby „duch religijny wiernych mógł się wyrażać przy pomocy własnego języka narodowego i melodii dostosowanych do charakteru narodowego„.

Zmiany te są o tyle zadziwiające, że Pius XII zajmował postawę zdecydowanie konserwatywną w pierwszym okresie swojego pontyfikatu. W 1947 r. papież ten opublikował encyklikę Mediator Dei stanowiącą min:

[…] z wielką troską i lękiem zauważyliśmy, że niektórzy skłaniają się zbytnio do nowości i zbaczają z drogi zdrowej nauki i rozwagi. Wśród swoich mianowicie zamierzeń i życzeń, by odnowić Liturgię świętą, przemycają często zasady, które w teorii lub w praktyce tę świętą sprawą narażają na niebezpieczeństwo, a nieraz zarażają ją błędami przeciw wierze katolickiej i nauce ascezy.

[…]  Trafiają się tacy, którzy używają języka potocznego przy odprawianiu Przenajświętszej Ofiary,[…]

[…] Natomiast nie jest rzeczą ani mądrą, ani godną pochwały wszystko i w każdy sposób cofać do starożytności. I tak, aby użyć przykładu, błądzi kto chce ołtarzom przywrócić pierwotny kształt stołu

MEDIATOR DEI, PIUS XII

Zmianę nastawienia Piusa XII w stosunku do ortodoksji liturgii przypisuje się jego chorobie, na którą zapadł w 1954r​7​ i która wprowadzała go w stan rezygnacji. W związku z tym, to postępowiec Montini (przyszły papież Paweł VI) mógł faktycznie prowadzić sprawy stolicy apostolskiej już od roku 1955. Warto zwrócić uwagę, że sekretarzem Commissio Piana był ks. Bugnini, późniejszy autor posoborowej reformy liturgicznej​6​.

Liturgia a Sobór Watykański II

Kolejny papież Jan XXIII w roku 1962r., kilka miesięcy przed rozpoczęciem Soboru, opublikował Konstytucję Apostolską Veterum Sapientia O podniesieniu studium języka łacińskiego, w której czytamy:

Wypada, aby Kościół posługiwał się nie tylko językiem powszechnym, ale także językiem odznaczającym się przymiotem niezmienności. […].

Z tego też względu przypominamy i postanawiamy odpowiednimi wskazówkami zawartymi w tym wielkiej wagi dokumencie strzec tego, aby w całej mocy był zachowany stary zwyczaj posługiwania się językiem łacińskim, a gdzieby już prawie zanikał, tam należy go w pełni na nowo przywrócić.[…]

VEterum Sapientia , Jan XXIII 1962

W tym samym roku wydał on niewielką modyfikację łacińskiego Mszału (tzw. Mszał Jana XXIII), dodając do Kanonu wezwanie do św. Józefa i usuwając łaciński przymiotnik perfidis (wiarołomni) używany w stosunku do Żydów podczas liturgii Wielkiego Piątku. Trudno więc przypuszczać aby intencją papieża, zwołującego Sobór, była eliminacja łaciny z liturgii.

W ramach przygotowań do Soboru, powołano szereg specjalistycznych komisji przygotowawczych, w tym komisję De sacra liturgia, która miała za zadanie opracowanie szkicu (schematu) konstytucji o liturgii, który miał stanowić dla Soboru punkt wyjścia do dalszej dyskusji​6​. Ponownie, jej sekretarzem został ks. Bugnini, który faktycznie stał się jednym z głównych architektów jej prac.

Szkic zaprezentowany przez komisję był w oczach Kurii Rzymskiej tak postępowy, że spowodował dymisję ks. Bugniniego ze stanowiska na Uniwersytecie Laterańskim. Wbrew jego własnym oczekiwaniom, nie został on powołany do soborowej komisji ds. liturgii. Został jednak jednym z 500 tzw. periti, czyli ekspertów soborowych.

Ten sam szokująco postępowy szkic okazał się jednak jedynym przygotowanym przed Soborem dokumentem, którego ojcowie soborowi nie odrzucili. Stało się tak ponieważ to właśnie ojcowie i periti o poglądach postępowych zdominowali Sobór do takiego stopnia, że udało im się wyrzucić do kosza cały zestaw zgodnych z Tradycją schematów, których opracowanie zajęło kilka lat​8​.

W następstwie dalszych prac i dyskusji, oraz ścisłej współpracy ks. Bugniniego i nowego papieża Pawła VI, schemat przeobraził się bez istotnych zmian w soborową Konstytucję o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, przegłosowany miażdżącym stosunkiem głosów (2147 za i 4 przeciw)​8​ i promulgowaną 22 listopada 1963 roku​6​. Był to niewątpliwy sukces ks. Bugniniego.

[…] nowości należy wprowadzać tylko wtedy, gdy tego wymaga prawdziwe i niewątpliwe dobro Kościoła, z zastrzeżeniem jednak, że nowe formy będą niejako organicznie wyrastać z form już istniejących.

[…] W obrządkach łacińskich zachowuje się używanie języka łacińskiego poza wyjątkami określonymi przez prawo szczegółowe.

[…] Ponieważ jednak we Mszy świętej, przy sprawowaniu sakramentów i w innych częściach liturgii używanie języka ojczystego nierzadko może być bardzo pożyteczne dla wiernych, można mu przyznać więcej miejsca, zwłaszcza w czytaniach i pouczeniach, w niektórych modlitwach i śpiewach […]

[…] zachowując wiernie istotę obrzędów, należy je uprościć i opuścić to, co z biegiem czasu dodano jako powtórzenie lub co stało się zbędnym dodatkiem. Natomiast pewne elementy niesłusznie zatracone w ciągu wieków należy przywrócić, stosownie do pierwotnej tradycji Ojców Kościoła, o ile okaże się to pożyteczne lub konieczne[…]

Kościół uznaje śpiew gregoriański za własny śpiew liturgii rzymskiej. Dlatego w liturgii powinien zajmować on pierwsze miejsce wśród innych równorzędnych rodzajów śpiewu. […]

wybrane fragmenty Sacrosanctum Concilium

Nie bez znaczenia pozostaje fakt iż Sobór w innych dokumentach, w stopniu dość znacznym, przeobraził rozumienie niektórych aspektów teologii katolickiej w tym dotyczących (skrótowo):

  • wolności religijnej (Dignitatis Humane) – wolność religijna to prawo człowieka wypływające z jego wewnętrznej godności,
  • ekumenizmu (Unitatis Redintegratio) –  katolicy są wezwani do zaangażowania na rzecz ekumenizmu,
  • dialogu międzyreligijnego (Lumen gentium, Nostra aetate) – inne religie mają aspekty pozytywne ponieważ „odbijają promień Prawdy”. Do Kościoła Chrystusa przynależą nie tylko katolicy, ale pośrednio wszyscy ludzie na Ziemi, również wyznawcy islamu, hinduizmu i buddyzmu (tzw. kręgi zbawienia)
  • nakierowania na człowieka/humanizmu (Gaudium et spes) -„wszystkie rzeczy , które są na ziemi, należy skierować ku człowiekowi, stanowiącemu ich ośrodek i szczyt”
  • pozytywne nastawienie do świata (Gaudium et spes)
  • kolegializmu (Lumen gentium) – kolegium biskupów zjednoczone z papieżem stanowi, obok samego papieża, najwyższą władzę w Kościele

Podsumowując, progresywne stronnictwo zdominowało Sobór​8​, który przegłosował wymienione wyżej zmiany, jak również wyraził intencję reformy Mszy Św., która miała odzwierciedlać nowe podejście do wiary.

Nie jest jednak do końca prawdą, że to Sobór wprowadził nową Mszę – Novus Ordo Missae. Jeszcze w pierwszych latach po jego zakończeniu, nadal oficjalnie obowiązywał tradycyjny Mszał Rzymski, nazywany dziś Trydenckim​6​.

Ku reformie liturgii

Wprowadzeniem w życie reformy liturgicznej zajęła się, powołana jeszcze w trakcie Soboru, Rada ds. wdrożenia Konstytucji o liturgii świętej, zwana w skrócie Consilium, której sekretarzem został wspomniany już wcześniej ks. Bugnini. Prócz ok. 50 członków, głównie biskupów diecezjalnych z całego świata, w pracach Consilium uczestniczyło ok. 200 konsultantów oraz 6 protestantów reprezentujących Światową Radę Kościołów, wspólnoty anglikańską i luterańską oraz ekumeniczną wspólnotę Taizé​2​.

Jak pisze Mielcarek, komisja nie bazowała jedynie na tekstach Mszy Trydenckiej. Oparła się na nowo dobranym materiale źródłowym i wiele tekstów napisała zupełnie od nowa. Stworzony w ten sposób ryt nie sposób więc uznać za po prostu nowszą wersję tradycyjnej Mszy.

Reformy liturgiczne wprowadzane były krok po kroku​2,7​.

1964 (Sacram Liturgiam):

  • głoszenie homilii w niedziele i święta
  • skrócenie postu Eucharystycznego do 1 godziny przed przyjęciem Komunii Św.

1964/65 (Inter Oecumenici):

  • zezwolenie na odprawianie całej Mszy, prócz kanonu w języku narodowym
  • zachęta do ustawiania wolno stojącego ołtarza
  • rezygnacja z modlitwy Judica me (Psalm 42) na początku Mszy Św.
  • włączenie wiernych do odmawiania Pater Noster (Ojcze Nasz)
  • rezygnacja z Ostatniej Ewangelii – czytanego po każdej Mszy Św. początku Ewangelii Św. Jana
  • rezygnacja z modlitw Leona XIII po Mszy (w tym Święty Michale Archaniele…)
  • wprowadzenie modlitwy wiernych
  • nowa formuła przy rozdawaniu Komunii (kapłan mówi Corpus Christi, wierny odpowiada Amen)

1965 (Ecclesiae semper):

  • dopuszczenie koncelebry
  • zezwolenie na Komunię Św. pod dwiema postaciami dla osób świeckich

1967 (TRES ADHINC ANNOS):

  • kanon w języku narodowym i na głos
  • zniesienie przyklękania podczas Credo
  • kapłan przyklęka nie po przeistoczeniu, ale dopiero po okazaniu Hostii ludowi (podniesieniu)
  • zniesienie znaków krzyża podczas kanonu
  • zniesienie trzymania złączonych palców, w których trzymał Hostię
  • pierwsza celebracja Novus Ordo Missae (Missa normativa) w Kaplicy Sykstyńskiej

1969 (Missale Romanum):

Wprowadzenie Nowej Mszy

W dokumencie promulgującym Novus Ordo Missae, papież Paweł VI odnosił się wyraźnie do aktu Piusa V zatwierdzającego Mszę Trydencką:

Gdy nasz Poprzednik, św. Pius V, promulgował główne (pierwsze, editio princeps) wydanie Mszału rzymskiego, to przedstawił go ludowi chrześcijańskiemu jako swego rodzaju narzędzie jedności liturgicznej i jako świadectwo (dokument) autentycznego i religijnego kultu w Kościele. Nie inaczej i My: gdy na skutek zarządzenia Soboru Watykańskiego II włączyliśmy do nowego Mszału rzymskiego „prawne zmiany i przystosowania” – nie mniejszą wyrażamy nadzieję, że zostanie on przyjęty przez chrześcijan jako pomoc do świadczenia i umacniania wzajemnej jedności wszystkich, ponieważ przy jego pomocy, w tak wielkiej różnorodności języków, jedna i ta sama modlitwa wonniejsza od jakiegokolwiek kadzidła będzie zanoszona do Ojca Niebieskiego przez naszego najwyższego Kapłana Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym.

Missale Romanum, PaweŁ VI, kwiecień 1969

Trudno jednak nie zauważyć, że tak jak celem Piusa V była obrona przed zmianami proponowanymi przez reformację, tak dokument Pawła VI podobne zmiany aprobuje i wprowadza do katolickiej liturgii.

Ogłaszając wprowadzenie nowej Mszy w całym Kościele, Paweł VI powiedział:

Msza św. będzie odprawiana w nieco innej formie od tej, do której od 4 wieków, tj. od Piusa V po soborze Trydenckim byliśmy przyzwyczajeni.

Zmiana ta ma w sobie coś nadzwyczajnego, coś co może dziwić, zwłaszcza, że Mszę św. uważa się za wyraz tradycji i nietykalności naszego kultu religijnego oraz autentyczności naszej wiary. Zaczynamy się więc pytać – dlaczego taka zmiana, na czym ona ma polegać, jakie to może pociągnąć za sobą konsekwencje dla tych, którzy będą uczestniczyć we Mszy św.

[…] Odpowiedź: Pochodzi ona z wyraźnej woli ostatniego Soboru powszechnego. 

Drugie pytanie: na czym polega ta zmiana?

Zobaczycie to sami. Wprowadza ona tyle nowości w rytuale Mszy św. że będą one wymagały, zwłaszcza na początku większej waszej uwagi i pozytywnego, płynącego z gorliwości nastawienia. […]

Ale dla jasności powiedzmy, że nic nie zostało zmienione z istotnych części Mszy św. Może ktoś mieć wrażenie, że nowe ceremonie i przepisy spowodują pewne sfałszowanie czy uszczuplenie odwiecznie przyjętej i miarodajnie usankcjonowanej prawdy wiary katolickiej, jak gdyby zachodził pewien kompromis między prawem modlitwy – lex orandi i prawem wiary – lex credendi.

Trzeba jednak powiedzieć, że zjawisko to absolutnie nie ma miejsca. […]

Msza św. odprawiana według nowego rytu jest i pozostanie ta sama w sposób widoczny, przynajmniej pod niektórymi względami. Jedność między Wieczerzą Pańską, Ofiarą na Krzyżu i odnowieniem wewnętrznym tych tajemnic w czasie Mszy św. jest nienaruszalnie utrzymana w nowym rycie tak jak w rycie poprzednim.

PrzemówieniE PAWŁA VI, 19 XI 1969 r.

Dla tego, kto zna piękno łaciny, jej siłę, zdolność wyrażania rzeczy sakralnych, z pewnością zastąpienie jej językiem ludowym będzie wielką ofiarą. Tracimy mowę wieków chrześcijaństwa, stajemy się jakby intruzami i profanami w literackim zakresie wyrażania przeżyć sakralnych, i w ten sposób utracimy znaczną część tego zdumiewającego niezrównanego faktu artystycznego i duchowego, jakim jest śpiew gregoriański. Naprawdę mamy powód do użalania się i pewnego lęku: czym zastąpimy ten język anielski? Jest to ofiara z wartości nieocenionej. A dla jakiego celu? Co może być droższe nad te ogromne wartości naszego Kościoła?

Odpowiedź wydaje się banalna i prozaiczna, ale jest ona przekonywająca, bo ludzka, bo apostolska. Ważniejsze jest zrozumienie modlitwy niż dawne jedwabne szaty, w jakie się ona po królewsku przyoblekała; ważniejsze jest uczestniczenie ludu, tego ludu nowoczesnego, nasyconego słowem jasnym, zrozumiałym, dającym się przetłumaczyć w konwersacji świeckiej.

Gdyby boska łacina miała trzymać z dala od nas dziatwę, młodzież, świat pracy i spraw doczesnych; gdyby miała być ciemną przesłoną zamiast przezroczystym kryształem, to czy my, rybacy dusz, zrobilibyśmy dobrą kalkulację zastrzegając jej wyłączne panowanie w konwersacji modlitewnej i religijnej?

PRZEMÓWIENIE PAWŁA VI 26 LISTOPADA 1969 R.

Papież potwierdza, że nowa Msza zawiera wiele nowości. Nazywa ją „nowym rytem„, który tylko „pod pewnymi względami” pozostaje tożsamy z Mszą Trydencką. Paweł VI przyznaje również, że rezygnacja z łaciny i śpiewu gregoriańskiego stanowi ogromną ofiarę. Ważniejsze jest jednak „uczestnictwo ludu” i uczynienie liturgii bardziej zrozumiałej dla dzieci, młodzieży i osób mniej wykształconych.

W obronie Mszy Trydenckiej

Skala zmian w liturgii spowodowała sprzeciw konserwatywnych kardynałów. Na szczególną uwagę zasługuje list kardynałów Alfredo Ottovianiego stojącego na czele Świętego Oficjum (obecnie Kongregacja Nauki Wiary) i Antonio Bacciego do papieża Pawła VI czyli tzw. Interwencja kard. Ottavianiego, czyli Krótka analiza krytyczna Novus Ordo Missae. Kardynałowie piszą:

Jest rzeczą oczywistą, że Novus Ordo nie chce już reprezentować wiary Soboru Trydenckiego. Jednak z tą właśnie wiarą katolickie sumienie związane jest na
zawsze. Promulgowanie Novus Ordo stawia zatem
prawdziwych katolików wobec tragicznej konieczności
wyboru.[…]

Jedność Kościoła jest nie tylko zagrożona, ale znajduje się w bardzo poważnym niebezpieczeństwie, zaś błędy przeciwko wierze nie tyle się wkradają, co są narzucane za sprawą liturgicznych nadużyć i aberracji, które również zostały zatwierdzone. Wydaje się, że porzucenie tradycji liturgicznej, która przez cztery stulecia była znakiem i gwarancją jedności kultu, oraz zastąpienie jej inną – zdolną być jedynie znakiem podziału, ponieważ zezwala pośrednio na niezliczone swobody, zaś sama roi się od insynuacji i otwartych błędów przeciw czystości wiary katolickiej – stanowi, mówiąc oględnie, nieobliczalny błąd.

Krótka analiza krytyczna Novus Ordo Missae, 1969

Drugim mocnym głosem sprzeciwu stał się apb. Marcel Levebvre, który. widząc posoborową zmianę również w poziomie kształcenia kleryków, za zgodą lokalnego ordynariusza w 1970 r, założył w Szwajcarii Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X (FSSPX), a potem seminarium w Econe.

Msza Trydencka w okresie posoborowym

W latach 1970 – 2007 Msza Trydencka była jawnie sprawowana na poniższych zasadach:

  1. Przez Bractwo Św. Piusa X, ekskomunikowane w 1988r. (Ecclessia Dei)
  2. Przez powstałe po ekskomunice, pozostające w jedności z Rzymem, Bractwo Św. Piotra i inne podobne wspólnoty kapłańskie działające pod opieką komisji Ecclesia Dei
  3. Na podstawie specjalnych indultów (czyli zezwoleń), której jednym z bardziej znanych jest tzw. Indult Agaty Christie

Summorum Pontificum i Traditionis Custodes

Sytuację zdecydowanie zmieniła dopiero tzw. hermeneutyka ciągłości propagowana przez kardynała Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI, który twierdził, że nauczanie Soboru Watykańskiego II można interpretować w sposób zgodny z katolicką Tradycją.

Msza posoborowa Novus Ordo Missae „nie kłóci się” więc z Mszą Trydencką i może z nią współistnieć.

Benedykt XVI dał temu wyraz w motu proprio Benedykta XVI Summorum Pontificum w 2007 r.

Mszał Rzymski ogłoszony przez Pawła VI jest zwyczajnym wyrazem zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego. Jednakże, Mszał Rzymski ogłoszony przez św. Piusa V i wydany po raz kolejny przez bł. Jana XXIII powinien być uznawany za nadzwyczajny wyraz tej samej zasady modlitwy (Lex orandi) i musi być odpowiednio uznany ze względu na czcigodny i starożytny zwyczaj. Te dwa wyrazy zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła nie mogą w żaden sposób prowadzić do podziału w zasadach wiary (Lex credendi). Są to bowiem dwie formy tego samego Rytu Rzymskiego.

Jest przeto dozwolone odprawiać Ofiarę Mszy zgodnie z edycją typiczną Mszału Rzymskiego ogłoszoną przez bł. Jana XXIII w 1962 i nigdy nie odwołaną, jako nadzwyczajną formą Liturgii Kościoła.

[…] każdy ksiądz katolicki obrządku łacińskiego, diecezjalny czy zakonny, może używać Mszału Rzymskiego ogłoszonego przez bł. Jana XXIII w 1962, lub Mszału Rzymskiego ogłoszonego przez Pawła VI w 1970, i może to robić każdego dnia z wyjątkiem Triduum Wielkanocnego. Dla takiego odprawiania, przy użyciu któregokolwiek z Mszałów, ksiądz nie potrzebuje żadnej zgody Stolicy Świętej ani Ordynariusza.

[…] W parafiach, w których jest stale obecna grupa wiernych przywiązanych do wcześniejszych tradycji liturgicznych, proboszcz powinien chętnie przyjąć ich prośbę o odprawianie Mszy rycie Mszału Rzymskiego ogłoszonego w 1962 i zapewnić aby dobro tych wiernych stało w zgodzie ze zwykłą opieką duszpasterską w parafii i pod kierunkiem biskupa zgodnie z kanonem 392, unikając niezgody i wybierając jedność Kościoła.

[…] Wolno ordynariuszowi, jeśli uzna to za stosowne, erygować parafię personalną dla celebracji według starej formy rytu rzymskiego zgodnie z kan. 518 lub mianować rektora albo kapelana zgodnie z przepisami prawa.

Summorum pontificum, benedykt XVI 2007

Benedykt XVI dwa lata później zniósł również ekskomunikę nałożoną na biskupów wyświęconych przez abp. Lefebvra.

Dokument Summorum Pontificum spowodował prawdziwą eksplozję celebracji Mszy Trydenckich na całym świecie. Powstały środowiska i parafie, byli wyświęcani kapłani, którzy odprawiali głownie lub nawet jedynie Mszę Trydencką.

źródło: unacum.pl

Kres temu rozkwitowi postanowił położyć papież Franciszek publikując swoje Motu Proprio Traditionis Custodes w lipcu 2021, które niemalże zaprzeczało wszystkim postanowieniom Summorum Pontificum.

Księgi liturgiczne promulgowane przez świętych papieży Pawła VI i Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II, są jedynym wyrazem lex orandi Rytu Rzymskiego.[…]

[Biskup] Niech się upewni, że grupy te nie wykluczają ważności i prawowitości reformy liturgicznej, nakazów Soboru Watykańskiego II i Magisterium papieży.

Niech wskaże jedno lub więcej miejsc, w których wierni należący do tych grup mogą gromadzić się na sprawowanie Eucharystii (jednak nie w kościołach parafialnych i bez tworzenia nowych parafii personalnych)[…]

Niech mianuje kapłana, jako delegata biskupa, odpowiedzialnego za celebracje i opiekę duszpasterską nad tymi grupami wiernych.[…]

Niech zatroszczy się o to, by nie zezwalać na tworzenie nowych grup.

Kapłani wyświęceni po opublikowaniu niniejszego Motu Proprio, którzy chcą celebrować według „Missale Romanum” z 1962 r., muszą zwrócić się z formalną prośbą do biskupa diecezjalnego, który przed udzieleniem zezwolenia skonsultuje się ze Stolicą Apostolską.

Prezbiterzy, którzy już celebrują według „Missale Romanum” z 1962 r., winni poprosić biskupa diecezjalnego o pozwolenie na dalsze korzystanie z tych uprawnień.

Traditionis Custodes, Franciszek, 2021

Papież uznał więc, że kształtowana i odprawiana przez setki lat Msza Trydencka, Msza świętych i papieży, nie jest już wyrazem lex orandi (prawa modlitwy) Kościoła.

Zgodnie więc z zasadą „lex orandi, lex credendi” (prawo modlitwy jest prawem wiary) lub też bardziej potocznie „jak się modlimy, tak wierzymy”, musimy dojść do wniosku, że teraz jednak wierzymy „inaczej” niż w czasach Soboru Trydenckiego.

Jak trafnie stwierdził ks. Dawid Pagliarani, przełożony generalny Bractwa św. Piusa X:

Era hermeneutyki ciągłości z jej dwuznacznościami, iluzjami i próżnymi wysiłkami zakończyła się w sposób dramatyczny, przekreślona jednym pociągnięciem pióra.

List przełożonego generalnego Bractwa św. Piusa X po opublikowaniu motu proprio Traditionis custodes, 2021

Ksiądz Bugnini masonem?

Warto jeszce wspomnieć o dalszych losach ks. Bugniniego, architekta Novus Ordo Missae. W uznaniu swych zasług, został on w 1972 roku wyniesiony na stanowisko biskupa tytularnego Dioklei. Jednak, w 1975 r. zupełnie niespodziewanie, u szczytu swojej kariery, został zdymisjonowany w trybie natychmiastowym. W styczniu 1976 r. został mianowany nuncjuszem apostolskim w Iranie. Było to stanowisko fikcyjne, w kraju zdominowanym przez muzułmanów.​2​

W kwietniu 1976 r. Tito Casini, jeden z czołowych włoskich publicystów katolickich oskarżył w Le Figaro abp. Bugniniego o przynależność do masonerii. Jak pisze Davies, pewien bardzo znany kapłan (kard. Oddie ?) pracujący w Rzymie wszedł w posiadanie dokumentów dowodzących temu faktowi i przekazał je papieżowi. Wkrótce potem, Bugnini został zwolniony​2​.

Próbując dociec źródeł informacji o jego przynależności do masonerii, abp. Bugnini dowiedział się od kard. Oddiego, że ten na własne oczy widział podpis Bugniniego na dokumencie dowodzącym jego przynależności do wolnomulastwa oraz otrzymywania od tej organizacji regularnych wypłat​6​. Bugnini nigdy się do tego nie przyznał.

Abp. Bugnini pozostał w Iranie aż do śmierci w 1982 roku.

Msza Trydencka a nowa Msza

Pełny tekst Mszy Trydenckiej

Istota Mszy

Jak wyjaśnia ks. Cozel, istotą Mszy Trydenckiej jest Ofiara​3​. Kapłanem ofiarującym jest sam Jezus, a ksiądz jest współofiarującym. Jezus jest również zarazem i Sam Ofiarą (Żertwą/Hostią). Msza Św. jest więc tą samą ofiarą, którą Pan Jezus spełnił na krzyżu.

Uczestnicząc we Mszy Trydenckiej stajemy więc pod krzyżem Chrystusa w Wielki Piątek i jesteśmy świadkami jego ofiary. Wraz z kapłanem stoimy zwróceni w stronę krzyża, który ustawiony jest nad ołtarzem ofiarnym.

Z drugiej strony, pierwsza, poprawiona później, wersja wprowadzenia do nowego mszału Novus Ordo zwierała następującą definicję Mszy​9​:

Uczta Pańska lub inaczej Msza, to święta synaksa albo zgromadzenie ludu Bożego, który jednoczy się pod przewodnictwem kapłana, by celebrować
pamiątkę Pańską”.

Ogólnego wprowadzenia do nowego Mszału

Widać więc nacisk reformatorów na aspekt uczty i wspólnego spotkania, a nie ofiary. Kapłan z ofiarnika stał się „przewodniczącym zgromadzenia”.​9​ Tu wierni stają wśród apostołów w Wielki Czwartek celebrując pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Stąd, kapłan stoi zwrócony w stronę zebranych, a nie w stronę krzyża czy tabernakulum.

Hasło roku liturgicznego 2020/21

Ołtarz i usytułowanie kapłana

Na uwagę zasługuje niezwykle bogata symbolika ołtarza Mszy Trydenckiej, który ma tu charakter ofiarny. Umieszczony jest on w prezbiterium, części kościoła dostępnej początkowo jedynie dla kapłanów (prezbiterów)​4​. W jego centrum znajduje się tabernakulum i krzyż.

Ołtarz Mszy Trydenckiej​10​

Kapłana zwrócony jest ku wschodowi, symbolizującemu Boga. Lekcję (czytanie) odczytywano po południowej stronie ołtarza (Strona Lekcji), która symbolizowała ludzi ochrzczonych, a Ewangelię – po północnej (Strona Ewangelii), symbolizującej nieochrzczonych.

Ołtarz nakryty jest trzema lnianymi obrusami, co również ma swoją symbolikę – przypominają one całuny, a jednocześnie oznaczają Kościół tryumfujący, pokutujący i walczący.

Msza rozpoczyna się u stopni ołtarza. Dopiero po wyznaniu grzechów w modlitwie Confiteor kapłan po nich wstępuje niejako na mistyczną Kalwarię.​2​

Tabernakulum znajduje się w centrum ołtarza. Jest miejscem adoracji. Zarówno kapłani jak i ministranci przyklękają każdorazowo przechodząc przed tabernakulum.

Nierzadko, ołtarz był nieco przesłonięty, aby oddzielić prezbiterium od nawy.

Znany nam ołtarz nowej Mszy ma formę wolno stojącego stołu, zwykle dość prostego – w stosunku do ołtarza przedsoborowego – wokół którego gromadzą się kapłani i wierni. Nie raz zapewne słyszeliśmy kapłana mówiącego „gromadzimy się wokół stołu Pańskiego…”. Układ ten ponownie symbolizuje wymiar uczty.

Tabernakulum umieszczone jest poza tym ołtarzem. Celebrans często zwrócony jest do niego tyłem lub bokiem. Nie przyklęka każdorazowo przy przechodzeniu przed tabernakulum. Wierny odnosi wrażenie, że jest to niemal „szafka na zapleczu”, do której kapłan sięga po składniki do wspólnej uczty (uwaga własna).

Słuchanie a aktywne uczestnictwo

Mszę Trydencką sprawuje kapłan wraz z ministrantami. Wierni zasadniczo słuchają Mszy. Uczestnictwo jest tu aktywne, ale przede wszystkim duchowe. Wierny podczas Mszy nawiązuje relację „wertykalną” z Bogiem, a nie „horyzontalną” z innymi wiernymi.

Znamienne są tu długie momenty ciszy (kapłan wiele modlitw odmawia szeptem). Uczestnictwo w Mszy jest tu podobne do uczestnictwa w adoracji Najświętszego Sakramentu.

Msza Trydencka może się odprawiać bez obecności wiernych. Możemy mieć też do czynienia z równocześnie odprawianymi kilkoma Mszami przy różnych ołtarzach w jednym kościele.

W XX w. została wprowadzona tzw. Msza Dialogowa, gdzie wierni włączają się w odpowiedzi przypisane ministrantom.

Kapłan wielokrotnie podczas liturgii zwraca się do nich słowami:

Dominus vobiscum (Pan w wami)

wierni/ministranci odpowiadają:

Et cum spiritu tuo (I z duchem twoim)

Właściwie znając tylko tę odpowiedź, możemy już uczestniczyć we Mszy Trydenckiej.

Swoje uczestnictwo w liturgii możemy pogłębić za pomocą tzw. mszalika, zawierającego zarówno teksty łacińskie jak i ich tłumaczenia na język polski. Wspólnie odmawiają Kyrie, Gloria, Credo, Agnus Dei z pomocą popularnych dzisiaj mszalików. Możemy również czytać po cichy z mszalika modlitwy kapłana.

Ksiądz Cozel​3​ wspomina również tzw. pośrednie formy uczestnictwa wiernych:

  • rozważanie tajemnic życia Pana Jezusa
  • rozważanie Męki Pana Jezusa

Ukształtowany się one jednak aby umożliwić uczestnictwo we Mszy wiernym niepiśmiennym​4​.

Funkcje liturgiczne zarezerwowane są dla kapłana, diakona, subdiakona i ministrantów (tylko chłopców). Role kapłana i ludu są więc jasno rozdzielone.

W liturgii Novus Ordo wierni mają przypisaną sobie rolę. Niejako sprawują Mszę wspólnie z kapłanem, prowadzą z nim dialog, śpiewają, odpowiadają oraz przekazują sobie znak pokoju.

Wierni (zarówno mężczyźni jak i kobiety) również mogą pełnić wiele funkcji liturgicznych:

  • czytać czytania
  • śpiewać psalm
  • czytać modlitwę wiernych
  • uczestniczyć w procesji z darami
  • nawet rozdawać komunię świętą (tzw. specjalni szafarze)

Nowa Msza podkreśla więc wymiar wspólnotowy. Choć jest możliwe odprawianie Mszy bez wiernych, nie jest to jednak zalecane.

Wszystkie modlitwy (w tym słowa konsekracji) kapłan i wierni odmawiają w języku narodowym, większość na głos. Nie ma więc zbyt wielu momentów ciszy.

Struktura Mszy Świętej

Msza Trydencka podzielona jest na:

  • Mszę Katechumenów – w której historycznie uczestniczyły również osoby nieochrzczone
  • Mszę Wiernych

Dalszy podział przedstawia poniższa ilustracja.

Struktura Mszy Trydenckiej​10​

Struktura Novous Ordo to:

  • Obrzędy wstępne,
  • Liturgia Słowa,
  • Liturgia Eucharystyczna,
  • Obrzędy zakończenia.

Warto dodać, że w Mszy Trydenckiej, poza ogłoszeniami i kazaniem, kapłan nie ma możliwości wyboru czy dodania czegoś od siebie. Tekst liturgii jest stały.

W Novus Ordo, ma do wyboru wiele opcji czy to modlitwy eucharystyczne, aklamacji itd. Ma również możliwość swobodnego przywitania wiernych. Nabiera więc znaczenia jego osobowość, uśmiech, wyraz twarzy, które w liturgii Trydenckiej są przed wiernymi zupełnie zakryte.

Rozpoczęcie Mszy Św.

Uczestniczący w Mszy Trydenckiej neokatolik gubi się już na samym początku. Nikt go nie wita, nie podaje intencji Mszy, nie stara się zbudować miłej atmosfery wspólnoty.

Zamiast tego, od razu wkraczamy w akcję liturgiczną dziejącą się bez „współudziału” wiernych. Kapłan u stopni ołtarza sam odmawia psalm Judica Me (nieobecny w Novus), a potem wraz z ministrantami Confiteor (odpowiednik spowiedzi powszechnej). Równolegle, chór śpiewa Introit odpowiednik pieśni na wejście.

Wierni włączają się po dłużej chwili dopiero na Kyrie. Katolik posoborowy odnosi wrażenie, że dopiero teraz Msza się zaczyna.

Czytania i Kazanie

Czytania w Mszy Trydenckiej to:

  • Lekcja – z listów św. Pawła lub Starego Testamentu
  • Ewangelia

Pomiędzy nimi chór śpiewa Graduał, odpowiednik psalmu w nowej Mszy.

Zaskakuje fakt, iż oba czytania są śpiewane po łacinie przodem do ołtarza (tyłem do ludu). Jako neokatolicy, oczekujemy, że czytania są dla nas. W Mszy Trydenckiej czytania jednak są dla Boga.

Dopiero później Ewangelia może być powtórzona w języku narodowym i skomentowana w kazaniu. Przed kazaniem celebrans zwykle podaje ogłoszenia. Jest to jedyny moment, w którym zwraca się on na dłużej w stronę ludu i kiedy ma możliwość jakiejkolwiek inwencji własnej.

Ofertorium czy przygotowanie darów

Ofertorium to niezwykle rozbudowana część Mszy Trydenckiej podkreślająca jej cel jako ofiary przebłagalnej. Przedmiotem ofiary (żertwą) jest hostia.

Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże, przyjmij tę nieskalaną hostię, którą ja, niegodny sługa Twój, ofiaruję Tobie, Bogu mojemu żywemu i prawdziwemu, za niezliczone grzechy, przewinienia i zaniedbania swoje i za wszystkich tu obecnych, a także za wszystkich wiernych chrześcijan żywych i umarłych, aby mnie oraz im przyczyniła się do zbawienia wiecznego. Amen.

początek Ofertorium

W nowej Mszy część ta została nazwana przygotowaniem darów. Krytycy wskazują, na zastąpienie tu ofiarowania hostii Bogu przez kapłana na ofiarowanie owoców swojej pracy przez wiernych​​ na rzecz ubogich i Kościoła​9​.

Warto zwrócić uwagę na słowa, które szeptem wypowiada tu kapłan:

Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym.

Nie nawiązują one do Trydenckiego Ofertorium, ale do żydowskiej modlitwy przed posiłkiem Berakah​2​.

Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, wydobywający chleb z ziemi. Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, stwórco owocu winnego krzewu.

Kontrastują one ponownie z modlitwą Mszy Trydenckiej jasno określającą, co, komu i dlaczego ofiarujemy​2​:

Ofiarujemy Ci, Panie, kielich zbawienia, i błagamy łaskawość Twoją, aby jako woń miła wzniósł się przed oblicze Boskiego majestatu Twego za zbawienie nasze i całego świata. Amen.

Kanon a modlitwy eucharystyczne

Kanon to najstarsza i najwznioślejsza część Mszy Trydenckiej następująca po Sanctus (Święty, święty) i przed Pater Noster (Ojcze nasz)​​3​​. Dlatego też te najświętsze słowa, w których zawarta jest formuła przeistoczenia, kapłan wypowiada po cichu, po łacinie.

Istnieje tylko jedna wersja kanonu. Słowa nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości, że to kapłan (My), działający in persona Christi, dokonuje przeistoczenia i składa Boską Żertwę Bogu Ojcu jako ofiarę przebłagalną za grzechy własne i ludu (lud Twój Święty).​2​ Rola kapłana i ludu jest wyraźnie rozdzielona.

Ciebie przeto, najmiłościwszy Ojcze, pokornie i usilnie błagamy przez Jezusa Chrystusa Syna Twego, Pana naszego, abyś łaskawie przyjął i błogosławił te ✠ dary, te ✠ daniny, te ✠ święte ofiary nieskalane.
Składamy Ci je przede wszystkim za Kościół Twój święty katolicki, racz go darzyć pokojem, strzec, jednoczyć i rządzić nim na całym okręgu ziemskim wraz ze sługą Twoim, papieżem naszym N. i biskupem naszym N., jak również ze wszystkimi wiernymi stróżami wiary katolickiej i apostolskiej.

Pomnij, Panie, na sługi i służebnice Twoje N. i N. i na wszystkich tu obecnych, których wiara jest Ci znana i oddanie jawne. Za nich to składamy Ci tę ofiarę chwały i oni sami Tobie ją zanoszą za siebie oraz wszystkich swoich, w intencji odkupienia dusz swoich, w nadziei zbawienia i pomyślności, modły też swoje ślą do Ciebie, Boga wiecznego, żywego i prawdziwego.

Zjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa: a także Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Dziewicy, oraz świętych Apostołów i Męczenników Twoich: Piotra i Pawła, Andrzeja, Jakuba, Jana, Tomasza, Jakuba, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Szymona, i Tadeusza, Linusa, Kleta, Klemensa, Sykstusa, Korneliusza, Cypriana, Wawrzyńca, Chryzogona, Jana i Pawła, Kosmę i Damiana, i wszystkich Świętych Twoich. Dla ich zasług i modlitw racz nas we wszystkim otaczać Swą przemożną opieką. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Prosimy Cię przeto, Panie, abyś łaskawie przyjął tę ofiarę od nas sług Twoich, jak również od całego ludu Twego, a dni nasze raczył pokojem swym napełnić, od potępienia wiecznego nas uchronić i do grona wybranych swoich zaliczyć. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Racz te dary ofiarne, prosimy Cię, Boże, w całej pełni pobłogosławić, przyjąć, zatwierdzić, uduchowić i miłymi sobie uczynić, aby się nam stały Ciałem i Krwią najmilszego Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa.

On to w przeddzień męki wziął chleb w swoje święte i czcigodne ręce, a podniósłszy oczy w niebo ku Tobie, Bogu, Ojcu swemu wszechmogącemu, dzięki Ci składając pobłogosławił, połamał i rozdał uczniom swoim mówiąc: Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy:

TO JEST BOWIEM CIAŁO MOJE.

Podobnie po wieczerzy wziął i ten kielich wspaniały w swoje święte i czcigodne ręce, a ponownie dzięki Ci składając, pobłogosławił i podał uczniom swoim, mówiąc: Bierzcie i pijcie z niego wszyscy:

TO JEST BOWIEM KIELICH KRWI MOJEJ, NOWEGO I WIECZNEGO PRZYMIERZA: TAJEMNICA WIARY: KTÓRA BĘDZIE WYLANA ZA WAS I ZA WIELU NA ODPUSZCZENIE GRZECHÓW.

Ilekroć to czynić będziecie, na moją pamiątkę czyńcie.

My przeto, Panie słudzy Twoi oraz lud Twój święty, pomni na błogosławioną Mękę i Zmartwychwstanie z otchłani, jak również na chwalebne Wniebowstąpienie tegoż Chrystusa Syna Twego, Pana naszego, składamy chwalebnemu majestatowi Twemu z otrzymanych od Ciebie darów ofiarę czystą, ofiarę świętą, ofiarę niepokalaną, Chleb święty żywota wiecznego i Kielich wiekuistego zbawienia.

Racz wejrzeć na nie miłościwym i pogodnym obliczem i z upodobaniem przyjąć, jak raczyłeś przyjąć dary sługi Swego sprawiedliwego Abla i ofiarę Patriarchy naszego Abrahama, oraz tę, którą Ci złożył najwyższy Twój kapłan Melchizedek, ofiarę świętą, hostię niepokalaną.

Pokornie Cię błagamy, wszechmogący Boże, rozkaż, niech ręce Twego Anioła świętego zaniosą tę ofiarę na niebieski Twój ołtarz, przed oblicze Boskiego majestatu Twego, abyśmy wszyscy, gdy jako uczestnicy tej ofiary ołtarza przyjmować będziemy najświętsze Ciało i Krew Syna Twego, otrzymali z nieba pełnię błogosławieństwa i łaski. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Pomnij też, Panie, na sługi i służebnice Twoje N. N., którzy nas poprzedzili ze znamieniem wiary i śpią snem pokoju. Im oraz wszystkim spoczywającym w Chrystusie użycz, błagamy Cię, Panie, miejsca ochłody, światłości i pokoju. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Nam również, grzesznym sługom Twoim, którzy pokładamy nadzieję w ogromie miłosierdzia Twego, racz przyznać jakąś cząstkę i wspólnotę ze świętymi Apostołami i Męczennikami Twoimi: Janem, Szczepanem, Maciejem, Barnabą, Ignacym, Aleksandrem, Marcelinem, Piotrem, Felicytą, Perpetuą, Agatą, Łucją, Agnieszką, Cecylią, Anastazją i wszystkimi Świętymi Twoimi; prosimy Cię, dopuść nas do ich grona nie jako sędzia zasługi, lecz jako dawca przebaczenia. Przez Chrystusa, Pana naszego

Przez Niego, Panie, wszystkie te dobra ustawicznie stwarzasz, uświęcasz, ożywiasz, błogosławisz i nam ich udzielasz.
Przez ✠ Niego i z ✠ Nim, i w ✠ Nim masz, Boże Ojcze ✠ wszechmogący, w jedności Ducha ✠ Świętego,
wszelką cześć i chwałę.
Przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Kanon Rzymski

W strukturze nowej Mszy termin „kanon” w ogóle nie występuje. Celebrans ma do wyboru 4 tzw. modlitwy eucharystyczne, które wygłasza na głos, w języku narodowym.

Pierwsza modlitwa eucharystyczna („Ojcze nieskończenie dobry, pokornie Cię błagamy przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana”) to w istocie kanon rzymski. Jednak jest ona niezwykle rzadko wybierana.

W zdecydowanej większości przypadków kapłani wybierają najkrótszą drugą modlitwę eucharystyczną ​2​

Zaprawdę, święty jesteś, Boże, * źródło wszelkiej świętości.

Dlatego stajemy przed Tobą * i zjednoczeni z całym Kościołem, * uroczyście obchodzimy pierwszy dzień tygodnia, *w którym Jezus Chrystus zmartwychwstał * i zesłał na Apostołów Ducha Świętego. * Przez Chrystusa prosimy Ciebie, wszechmogący Boże:

Uświęć te dary * mocą Twojego Ducha
aby stały się dla nas Ciałem + i Krwią * naszego Pana Jezusa Chrystusa.

On to, gdy dobrowolnie wydał się na mękę,
wziął chleb i dzięki Tobie składając, * łamał i rozdawał swoim uczniom, mówiąc:

Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy:
To jest bowiem Ciało moje,
które za was będzie wydane.

Podobnie po wieczerzy wziął kielich * i ponownie dzięki Tobie składając,* podał swoim uczniom, mówiąc:

Bierzcie i pijcie z niego wszyscy:
To jest bowiem kielich Krwi mojej
nowego i wiecznego przymierza,
która za was i za wielu będzie wylana
na odpuszczenie grzechów.
To czyńcie na moją pamiątkę.

Oto wielka tajemnica wiary.

Lud: Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, * wyznajemy Twoje zmartwychwstanie * i oczekujemy Twego przyjścia w chwale.

Wspominając śmierć i zmartwychwstanie Twojego Syna, * ofiarujemy Tobie, Boże, Chleb życia i Kielich zbawienia * i dziękujemy, że nas wybrałeś, * abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli.


Pokornie błagamy, * aby Duch Święty zjednoczył nas wszystkich, * przyjmujących Ciało i Krew Chrystusa.
Pamiętaj, Boże, o Twoim Kościele na całej ziemi. * Spraw, aby lud Twój wzrastał w miłości * razem z naszym Papieżem N., * naszym Biskupem N. oraz całym duchowieństwem.

Pamiętaj także o naszych zmarłych braciach i siostrach, * którzy zasnęli z nadzieją zmartwychwstania, * i o wszystkich, którzy w twojej łasce odeszli z tego świata. * Dopuść ich do oglądania Twojej światłości. * Prosimy Cię, zmiłuj się nad nami wszystkimi * i daj nam udział w życiu wiecznym * z Najświętszą Bogurodzicą Dziewicą Maryją, *ze świętymi Apostołami, * (ze świętym N.)
i wszystkimi świętymi, * którzy w ciągu wieków podobali się Tobie, * abyśmy z nimi wychwalali Ciebie
przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.

Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, * Tobie, Boże, Ojcze wszechmogący, * w jedności Ducha Świętego,* wszelka cześć i chwała, * przez wszystkie wieki wieków.

druga modlitwa eucharystyczna

Krytycy wskazują, że uwaga kierowana jest tu nie na wydarzenia Wielkiego Piątku, ale na „pierwszy dzień tygodnia”, w którym Jezus zmartwychwstał i zesłał Ducha Świętego.

Brakuje jednoznacznego odniesienia do ofiarowania Żertwy (Hostii) jak i do ofiary przebłagalnej. Dodatkowo wprowadzono element aklamacji ludu (znowu 4 wersje do wyboru), którą niejako potwierdza dokonane przeistoczenie​2​.

Brak jest również podkreślenia rozróżnienia między rolą kapłana i ludu. Można odnieść wrażenie, że konsekracja jest dokonywana wspólnie. Kapłan przyklęka nie po słowach konsekracji, ale po okazaniu Postaci Eucharystycznych ludowi, podkreślając współpracę ludu.​2​

Formuła konsekracji

Na uwagę zasługuje również zmiana samych słów konsekracji.

  • przeniesiono słowa „tajemnica wiary” z konsekracji wina do aklamacji,
  • dodano do konsekracji chleba zwrot „które za was będzie wydane”,
  • usunięto słowo „pobłogosławił” zarówno przy konsekracji chleba jak i wina

Warto tu nadmienić, że słowa konsekracji były przez papieża Innocenta III uważane za pochodzące od samego Chrystusa (choć nie zapisane w Ewangeliach)​11​.

Widać więc, że nie tylko zmieniła się forma kanonu, ale również treść teologiczna, którą niesie.

Komunia Święta

Na Mszy Trydenckiej, przed Komunią Św., po Agnus Dei wierni trzykrotnie powtarzają:

Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale rzeknij tylko słowem, a będzie uzdrowiona dusza moja​10​.

Komunię rozdaje jedynie kapłan. Tylko jego ręce są namaszczone, aby dotykać Ciała Pańskiego. Przed podaniem komunii kapłan mówi:

Ciało Pana naszego Jezusa Chrystusa niech strzeże duszy twojej na żywot wieczny. Amen.

Wierny nic nie odpowiada. Komunię Św. przyjmuje na klęcząco i do ust.

W lepiej nam znanej nowej liturgii, komunię możemy przyjmować na stojąco, a nawet na rękę. Może ją rozdawać kapłan lub też świecki szafarz, którym może być mężczyzna albo kobieta. Widzimy więc, że nieco zatarta została tu różnica między rolą kapłana, a rolą wiernych.

Podając nam komunię kapłan mówi:

Ciało Chrystusa

w my odpowiadamy:

Amen

Komunia może tu być udzielona wiernym pod dwiema postaciami, co jest zabronione w rycie Trydencki.

Spór o wszystko czy o nic?

Podsumowując, najważniejsze zmiany wprowadzone do liturgii to:

Wymiar uczty kosztem Ofiary:

  • nie stoimy już wraz z kapłanem pod krzyżem w Wielki Piątek, ale wokół stołu Ostatniej Wieczerzy
  • ołtarz ofiarny zastąpiony został przez ołtarz uczty, w kształcie stołu
  • celebrans z ofiarnika zwróconego ku Bogu zmienił się w „przewodniczącego zgromadzenia” zwróconego ku ludowi
  • rozbudowane ofertorium zastąpione krótszym przygotowaniem darów
  • kanon jest opcjonalny, wypowiadany na głos w języku narodowym

Kult Najświętszego Sakramentu:

  • tabernakulum nie jest już centralnym obiektem liturgicznego kultu, ale miejscem „na boku” gdzie przechowuje się konsekrowane hostie
  • komunia nie tylko na klęcząco i do ust, ale także na stojąco i na rękę, rozdawana nawet przez wiernych (szafarzy)

Rola wiernych, wymiar katechetyczny i wspólnotowy

  • wierni nie tylko „słuchają”, ale odprawiają wspólnie z kapłanem
  • wierni pełnią funkcje liturgiczne (czytania, procesja z darami itd.)
  • język narodowy zastąpił łacinę
  • uwypuklono rolę kazania
  • dodano modlitwę wiernych
  • wierni przekazują sobie znak pokoju

Zakres jest więc szeroki na tyle, że posoborowy wierny (neokatolik) na Mszy Trydenckiej czuje się jakby uczestniczył w liturgii innego wyznania.

Co więc było intencją reformatorów soborowych? Jak pisze Davies, jednym z celów ks. Bugniniego było właśnie stworzenie liturgii ekumenicznej, w której wraz z katolikami mogliby uczestniczyć również protestanci. Zamierzał to osiągnąć rezygnując lub umniejszając jej aspekty, które przekazywały prawdy typowo katolickie tj. ofiara przebłagalna, realna obecność, kapłaństwo​2​.

Potwierdza to również jeden z najbliższych przyjaciół i wieloletni doradca papieża Pawła VI Jean Guitton w audycji radiowej w 1993 r.​12​:

Intencją Pawła VI w sprawach liturgicznych, w sprawie, jak się mówi ogólnie, Mszy, była taka reforma liturgii katolickiej, aby była tak silnie, jak to możliwe, zbliżona do liturgii protestanckiej (…), do protestanckiej Wieczerzy Pańskiej. (…)

Paweł VI uczynił to, aby zbliżyć tak silnie, jak to możliwe, Mszę do protestanckiej Wieczerzy Pańskiej. (…) Mogę tylko powtórzyć, że Paweł VI robił wszystko, co mógł, aby oddalić katolicką Mszę od tradycji soboru trydenckiego na rzecz protestanckiej Wieczerzy Pańskiej.

Asystował mu w szczególności arcybiskup Bugnini, aczkolwiek nie cieszył się on zawsze pełnym zaufaniem Pawła VI. (…) Msza Pawła VI jest przede wszystkim i głównie uroczystym posiłkiem, czyż nie? Silnie podkreśla się aspekt udziału w posiłku, a znacznie mniej aspekt ofiary, rytualnej ofiary w obecności Boga, sprawowanej przez księdza ukazującego tylko swoje plecy.

Dlatego nie sądzę, abym się mylił, kiedy mówię, że intencją Pawła VI, a także nowej liturgii, która nosi jego imię, było skłonić wiernych do większego uczestniczenia we Mszy Świętej, uczynić więcej miejsca dla czytań z Pisma św. i mniej dla tego, co niektórzy nazywają „magią”, choć inni uznają za konsekwencję konsubstancjacji, transsubstancjacji i wiary katolickiej.

Innymi słowy, widzimy u Pawła VI ekumeniczną intencję wyrzucenia wszystkiego lub przynajmniej skorygowania wszystkiego, co jest zbyt katolickie, ze Mszy oraz zbliżenia Mszy, powtórzę to raz jeszcze, tak silnie, jak to możliwe, do kalwińskiej liturgii.

Jean Guitton, doradca Pawła VI

Czy więc poświęciliśmy wielowiekową liturgię, liturgię papieży i świętych, aby po 500 latach oporu niejako włączyć się w nurt reformacji?

Pewien anglikański duchowny stwierdził w 1972 roku​2​:

Najnowsze badania nad liturgią doprowadziły do znacznego upodobnienia naszych obrzędów. Obecnie występują jedynie nieznaczne różniece w języku modlitwy na ofiarowanie III wersji oraz II modlitwy eucharystycznej Missa normativa.

Inny francuzki teolog protestancki napisał w 1970 roku​2​:

Biorąc pod uwagę zakres ewolucji, jaka dokonała się w liturgii Kościoła katolickiego, możliwość zastępowania kanonu innymi modlitwami eucharystycznymi, odejście od idei, że Msze jest ofiarą oraz możliwość przyjmowania Komunii pod dwiema postaciami, Kościoły reformowane nie mają już żadnego powodu aby zakazywać swym członkom uczestnictwa w Eucharystii w Kościele katolickim.

Po latach od wprowadzenia Novus Ordo, abp. Lefebvre ubolewał, że sprzyja ona herezji​11​:

Zapytajcie znajomych, którzy chodzą na nową Mszę, czy wierzą, że Kościół katolicki jest jedynym posiadaczem prawdy objawionej przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Z pewnością odpowiedzą wam, że w każdej religii jest coś z prawdy, więc w każdej religii człowiek może się zbawić.

ABp. LEFEBVRE, 1983

Czy my, neokatolicy, nie odpowiedzielibyśmy tak samo?

Czy więc w tym sporze faktycznie chodzi o jednolitość rytu? Istnieje przecież w Kościele ryt wschodni, a papież deklarował ostatnio rozpoczęcie prac nad nowym rytem amazońskim, który ma wyrażać liturgiczne, teologiczne, dyscyplinarne i duchowe dziedzictwo Amazonii.

Według Abp. Vigano chodzi włąśnie o prawdy teologiczne, które wyrażają oba ryty. Ryt trydencki – tradycyjną, niezmienną naukę Kościoła, a Novus Ordo idee Soboru Watykańskiego II.

Franciszek po raz kolejny zdezawuował pobożną iluzję hermeneutyki ciągłości, stwierdzając, że współistnienie Vetus i Novus Ordo jest niemożliwe, ponieważ są one wyrazem dwóch nie dających się pogodzić podejść doktrynalnych i eklezjologicznych. Z jednej strony mamy Mszę apostolską, głos Kościoła Chrystusowego, z drugiej zaś montiniańską „celebrację eucharystyczną”, głos Kościoła soborowego.

ABP. VIGANO, sierpień 2021

Jest absolutnie jasne, które z tych prawd za właściwe uważa papież Franciszek.

Albo pozostajesz z Kościołem i postępujesz zgodnie z Soborem Watykańskim II albo, jeśli interpretujesz Sobór na swój sposób, nie jesteś w Kościele. Nie wolno negocjować z Soborem.

Papież franciszek, styczeń 2021

Logiczne wydaje się więc, że ryt, który nie wyraża myśli Soboru, nowego lex credendi Kościoła, nie może już być jego lex orandi:

Księgi liturgiczne promulgowane przez świętych papieży Pawła VI i Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II, są jedynym wyrazem lex orandi Rytu Rzymskiego.

Traditionis Custodes, papież Franciszek, lipiec 2021

Nie jest to więc spór „o nic”, ale o całe magisterium Kościoła głoszone do 1962 r.

Nigdy w historii Kościoła sobór ani reforma liturgiczna nie stanowiły punktu zerwania między tym, co było przedtem, a tym, co było potem! Nigdy w ciągu tych dwóch tysiącleci papieże rzymscy nie wytyczyli świadomie ideologicznej granicy między Kościołem, który ich poprzedzał, a tym, którym przyszło im rządzić, unieważniając i zaprzeczając Magisterium swoich poprzedników!

ABP. VIGANO, sierpień 2021

Źródła

  1. 1.
    Benedykt XVI P. Summorum Pontificum. Sanctus. Published 2007. http://sanctus.pl/index.php?doc=160&grupa=89&podgrupa=226
  2. 2.
    Davies M. Nowa Msza Papieża Pawła. Te Deum; 2014.
  3. 3.
    Cozel F. Msza Święta. Jej Znaczenie, Korzyści i Sposoby Słuchania. 2nd ed. Te Deum; 2013.
  4. 4.
    Klaja G. Msza Święta w Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego. Wydawnictwo Dębogóra; 2020.
  5. 5.
    Lefebvre M. Zawsze Wierni. 2002;49.
  6. 6.
    Chiron Y. Anibale Bugnini i Rewolucja Liturgiczna. Key4; 2019.
  7. 7.
    R. Marshall T. Infiltration. Sophia Institute Press, Crisis Publications; 2019.
  8. 8.
    de Mattei R. Sobór Watykański II. Historia Dotąd Nieopowiedziana. Centrum Kultury i Tradycji Wiedeń 1683; 2012.
  9. 9.
    Ottaviani A, Bacci A. Krótka analiza krytyczna nowego ordo Missae. Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Published September 1969. Krótka analiza krytyczna nowego ordo Missae
  10. 10.
    Stedman J. Mój Niedzielny Mszalik. Prohibita; 2018.
  11. 11.
    Lefebvre M. Msza Wszech Czasów. Te Deum; 2020.
  12. 12.
    Lisicki P. Wygnanie Melchizedeka. Fronda; 2022.

Poprzedni

Vigano: Mamy papieża niekatolika

Następne

WYSTĄPIENIE PAPIEŻA PAWŁA VI NA ZAKOŃCZENIE SOBORU WATYKAŃSKIEGO II

Komentuj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén